Agata Christe „Słonie mają dobre wspomnienia” - 1 2024

Agata Christe „Słonie mają dobre wspomnienia”

Tytułowe słonie, dla natychmiastowej metafory, przybierają wygląd każdego, kto może okazać się cenny, gdy trzeba rozwiązać zagadkę odległych czasów. Ta zagadka jest najprawdopodobniej zabójstwem-samobójstwem. Pewnego nikczemnego popołudnia, na klifie, Lady Ravenscroft i jej mąż Alistair popełnili samobójstwo jedną z broni, którą mężczyzna trzyma.

Wiele lat później wspomnienie tragedii nagle wychodzi, podczas jednej z tych konferencji literackich, których pisarka Ariadne Oliver niespecjalnie lubi, a której jednak nie może uniknąć. Imponująco wyglądająca dama, o której mówi się, że jest jej namiętną czytelniczką, udaje się przyciągnąć ją do siebie i nagle zaczyna wypytywać ją o tę historię (w konkretnym celu, zobaczymy później), podbijając jej ciekawość. Ciekawostką, którą – jak sobie później uświadamia Ariadne Oliver – może zaspokoić tylko jej bliski przyjaciel: belgijski detektyw Herkules Poirot.

„Słonie mają dobre wspomnienia” to książka z 1972 roku, jedna z ostatnich, które Agatha Christie dedykuje swojej postaci.

Widoczny jest wysiłek poszukiwania nowej fabuły w porównaniu z tym, co już zostało napisane powyżej, dlatego autorka postanawia postawić słynnego detektywa przed zbrodnią „odroczoną”. Historia spełniła się dziesiątki lat wcześniej, policja nie była w stanie go zrekonstruować, chyba że jako morderstwo-samobójstwo (prawdopodobnie) popełnione przez generała Alistaira Ravenscrofta.

Dziś, gdy Celia, córka dwóch ofiar, wychodzi za mąż, musi poznać prawdę. I to dla przyszłości dwojga młodych kochanków Herkules Poirot akceptuje to „polowanie na słonie”, niezbędne do wydobycia na światło dzienne losu drugiej pary, która żyła wiele lat wcześniej.

Nie jest to jedna z najlepszych naszych przygód (w rzeczywistości, mówiąc to wszystko, dość stonowana historia w porównaniu z jego najbardziej znanymi śledztwami). Jak rodzaj listy świadków odrzuconych poza salą sądową, na przemian występują przed Herkulesem Poirotem i Ariadną Oliver różne postacie, które mogą przypominać sobie wydarzenia z tamtych czasów.

W końcu zagadka łączy się w przejmujący dramat, ale nie w przekonujące śledztwo.